Natale, czyli Boże Narodzenie po włosku! Jak wyglądają święta w słonecznej Italii?

Boże Narodzenie Włosi zwykli spędzać w radosnej, ale i niezobowiązującej atmosferze w dużym rodzinnym gronie. Obfite obiady, wyczekiwane spotkania i wielość tradycji przekazywanych z pokolenia na pokolenia są tym, czego z pewnością doświadczymy w wielu włoskich domach. Brzmi znajomo? Choć na pierwszy rzut oka podobieństw w tradycjach pielęgnowanych u nas i u naszych południowych sąsiadów jest całkiem dużo, to zgłębiając świąteczne zwyczaje, okazuje się, że… różnic jest znacznie więcej! Czego zazdrościmy mieszkańcom Italii, a w czym oni nigdy nie wygrają z naszymi babciami? 

Polsko-włoska magia spotkań rodzinnych

Tym, co z pewnością łączy Polaków i Włochów, jest silne przywiązanie do tradycji oraz wielopokoleniowe spotkania przy bożonarodzeniowym stole. Doskonale oddaje to popularne przysłowie: Natale con i tuoi, Pasqua con chi vuoi (Boże Narodzenie spędzaj z rodziną, a Wielkanoc z kim chcesz). Choć ogólny charakter świąt sprawia wrażenie podobnego do zwyczajów, które praktykujemy w naszych polskich domach, to okres świąteczny w Italii rozpoczyna się zwykle nieco później niż w pierwszą niedzielę adwentu. 8 grudnia, czyli święto Niepokalanego Poczęcia, jest bowiem symboliczną datą, gdy w wielu domach zapalane są lampki na pachnącym albero di Natale (dosł. drzewo bożonarodzeniowe). W ten sposób Włosi wchodzą w niepowtarzalny, bożonarodzeniowy klimat, którym można się zachwycać, obserwując starówki wielu miasteczek. 

Czym kuszą przechodniów place i parki w porze zimowej? Na pytanie odpowiada współwłaścicielka Tutto Bene Italian Bistro, Paulina Głozak, która regularnie odwiedza różne zakątki Italii w poszukiwaniu nowych produktów do swojego lokalu:

2-1

W okresie przedświątecznym włoskie rynki są pełne magii i pomimo wyraźnie odczuwalnego spadku temperatur, prawdziwie życzliwej, ciepłej atmosfery. Myślę, że szopki, które są dziś nieodłącznym elementem świąt, a także pięknie przyozdobione ulice, dodają miejscom absolutnie niepowtarzalnego klimatu. A korzystają z niego nie tylko mieszkańcy, ale również turyści, którzy z ochotą odwiedzają Włochy także o tej porze roku. A może szczególnie w tym czasie, bo klimat świąteczny we Włoszech jest wyjątkowy. Pogoda wciąż sprzyja spacerom, na placach gromadzą się tłumy osób wyczekujących świąt, popijając prosecco i jedząc gorące pieczone kasztany. Co wyróżnia Włochów? W ludziach, których tam mijam, widać głęboką radość, a to zawsze i mnie napawa ogromnym optymizmem, gdy przechadzając się zabytkowymi zaułkami, poszukuję nowych inspiracji.

Kulinarne, świąteczne tradycje Włochów

Święta Bożego Narodzenia we Włoszech łączą się z rozmaitymi tradycjami kulinarnymi. Nasi południowi sąsiedzi nie byliby oczywiście sobą, gdyby ich zwyczaje pozostały regionalnie jednolite. Jest jednak kilka punktów wspólnych, których z pewnością nie znajdziemy na tradycyjnych polskich stołach. Jednym z nich jest soczewica będąca symbolem dobrobytu, którą serwuje się w różnych postaciach. Poza tym Włochów łączy również gorąca miłość do panettone, czyli świątecznej babki drożdżowej pochodzącej z Mediolanu, którą bogato nadziewa się pysznymi bakaliami. Zwyczajowo podczas kolacji wigilijnej zasiada się wspólnie do 13 potraw, wśród których pierwsze skrzypce grają ryby, owoce morza oraz pasty.

Co region to obyczaj

W północnej części Italii nie można wyobrazić sobie Bożego Narodzenia bez agnolotti, czyli odmiany włoskich pierożków serwowanych z bollito misto, czyli potrawą przypominającą polski gulasz. Do tego na wielu stołach nie zabraknie również ravioli, zarówno wegetariańskich, jak i w wariancie mięsnym. W centralnej części skusimy się na tortellini, koniecznie podane z porcją rosołu, zaś Neapolitańczycy z południa nie odmówią sobie w tym czasie spaghetti alle vongole (spaghetti z małżami). Podczas rodzinnych spotkań często kosztuje się również capitone, czyli samicy węgorza, która przypominając węża, ma symbolizować zwycięstwo człowieka nad szatanem.

8

Choć Wigilia w stylu Natale niezwykle kusi swoimi smakami i aromatycznymi przyprawami, to wciąż świętujemy ten czas po polsku z delikatnymi dodatkami prosto z południa. Na naszym stole znajdą się więc tradycyjne dania, takie jak śledzie, pierogi z kapustą i grzybami czy makowiec, a do tego soczyste i słodkie o tej porze roku sycylijskie pomarańcze, przepyszne panettone z pistacjami, a także kieliszek Amaro, gorzkiego, ziołowego likieru. Tych, którzy chcą skosztować włoskich, zimowych akcentów, zapraszamy do naszego Bistro, gdzie znajdziecie wszystko, co serwuje się na włoskich wigilijnych stołach – podkreśla Robert Głozak, współwłaściciel Tutto Bene Italian Bistro.

Włoskie potrawy, mogą skusić niejedną osobę lubiącą eksperymentować w zaciszu swojej kuchni. Jednak czy kulinarna ciekawość może być silniejsza od tęsknoty za smakami pachnącymi dzieciństwem i rodzinną Wigilią? Aromatyczny barszcz z ręcznie lepionymi babcinymi uszkami oraz karp podawany w towarzystwie sałatki jarzynowej, który tylko raz w roku smakuje tak samo, są tym, czego nie powstydzimy się nawet w starciu z uwielbianą przez Polaków kuchnią śródziemnomorską. To, co już niebawem znajdzie się na świątecznych stołach, pozostawiamy Waszej decyzji.

Agnieszka Boryna
Agnieszka Boryna

Redaktor

Ktoś kiedyś powiedział, że organizm jest jak świątynia, o którą trzeba dbać, bez względu na wszystko. Tak też jest ze zdrowiem. Nic co raz zostało nam dane, nie jest wieczne. Naturalne podejście do zdrowia fascynowało mnie od zawsze. Tym bardziej, że matka natura ma nieograniczoną moc i szerokie spektrum działania. Prowadzę własną poradnię dietetyczną, w której pomagam schudnąć ale przede wszystkim w zdrowy i bezpieczny sposób. Udzielam również praktycznych wskazówek jak dbać o organizm by cieszyć się zdrowiem na długie lata.