Najważniejszy dzień w życiu zbliża się wielkimi krokami. Niemal wszystko jest zaplanowane a Ty nadal biegasz i szukasz wymarzonej sukni? Niby wszystkie są piękne i w każdej wyglądasz wyjątkowo ale to nadal nie jest „ta jedyna”. Nasza ekspertka Paulina Janicka z Dance Agency, podpowie jak uniknąć przedślubnej paniki. Jak odnaleźć tą jedyną, wymarzoną suknię.

Większość kobiet ma w swojej głowie wstępne wyobrażenie na temat tego, jak chciałyby wyglądać podczas swojego ślubu. Często jest ono oparte na wizerunku wprost z bajek Disney’a. Jeżeli jednak jesteś kobietą, która jeszcze takiej wizji nie ma… Spokojnie, bez paniki. Warto oddać się w ręce ekspertów, a oni z pewnością dobrze Ci doradzą.

Jak  wybrać tę odpowiednią suknie?

Jeżeli już masz pomysł, to problem z wyborem jest nieco mniejszy. Wchodząc do salonu sukien ślubnych, od razu mówisz jaki fason Cię interesuje, krótko opisujesz jaki efekt chciałabyś uzyskać i jest szansa, że doświadczona obsługa wskaże Ci model, który odpowiada Twoim oczekiwaniom. Idealnie byłoby przymierzyć tylko jedną suknię i od razu stwierdzić, że to właśnie ta jedyna, wyśniona. Ale znając nas kobiety, na jednej propozycji nie poprzestaniemy.   Chociażby z ciekawości będziemy chciały przymierzyć jeszcze kolejne. I słusznie, bo wybieramy suknie na ten jeden, zazwyczaj, jedyny dzień w życiu,  warto więc  sprawdzić różne opcje, w końcu zdjęcia będziemy pokazywać wnukom.

Warto zorientować się w aktualnych trendach.

„Nie mam pomysłu, nie wiem w czym mi dobrze, boje się, że spędzę wieczność w poszukiwaniu tego idealnego modelu sukni ślubnej.”  W dzisiejszych czasach wiele rzeczy i spraw można załatwić bez wychodzenia z domu.  Nie namawiam do tego, żebyś zamawiała suknie ślubną on-line, ale żebyś sobie przejrzała różne portale ślubne, propozycje sklepów internetowych, facebook  danego salonu. Wstępnie możesz zobaczyć co jest w ofercie i czy ewentualne modele  trafiają w Twój gust.  Dzięki temu wybierzesz salony, które najbardziej Ci odpowiadają i  zanim rzucisz się w wir przymierzania miliona sukien i odwiedzania każdego salonu w okolicy, zaoszczędzisz swój czas i unikniesz sytuacji, gdy przyjemna powinność zamieni się w przykry obowiązek.

Określ jasno czego szukasz

Gdy już wybierzesz salony, które chciałabyś odwiedzić i będziesz dokonywać telefonicznych rezerwacji, pamiętaj, że do tych najlepszych i do tych, które cieszą się największym zainteresowaniem, trzeba czekać nawet do 2-3 tygodni na spotkanie. Dotyczy to szczególnie weekendów. Jeżeli tylko możesz to umawiaj się na przymiarkę w tygodniu. Wtedy konsultantki będą miały dla Ciebie więcej czasu. Jeżeli posiadasz niestandardowy rozmiar, jesteś bardzo niska, wysoka lub w ciąży, to już od razu podczas pierwszego kontaktu telefonicznego dowiedz się, czy salon ma w swojej ofercie suknie, które mogą na Ciebie pasować. Wiele firm posiada kilka salonów w całej Polsce i być może istnieje możliwość sprowadzenia konkretnych modeli, na czas przymiarki. Warto o to wcześniej zapytać.

Zaplanuj swój czas

Przymierzanie sukni  rozłóż na kilka dni. Nie rób maratonu po wszystkich wybranych miejscach w ciągu jednego dnia. Wbrew pozorom, wielogodzinne mierzenie sukni  może zmęczyć. Ogranicz liczbę salonów do trzech lub czterech na raz. Nie śpiesz się. W dniu przymiarek postaraj się o dobry humor i dużo wolnego czasu. Załóż cielistą bieliznę, to pokaże jak suknia prezentuje się w pełnej krasie. Zadbaj o lekki makijaż. Nikt nie lubi przymierzać sukni, na której poprzedniczka zostawiła po sobie pudrowy ślad. Wczujesz się także w rolę Panny Młodej.

Zadbaj by towarzyszyły Ci osoby, które darzysz zaufaniem

Warto zabrać ze sobą przyjaciółki, dwie lub maksymalnie trzy. Najlepiej, żeby były to osoby, które dobrze Cię znają, są wobec Ciebie szczere i życzliwe. Koleżanki podpowiedzą Ci czy dany fason wygląda dobrze. Nie bez powodu liczba trzech doradców to liczba maksymalna. Unikaj zabierania ze sobą całej familii, to raczej nie ułatwi Ci wyboru, a przy okazji zmąci spokój.

Określ swój budżet

Ustal kwotę, którą chcesz przeznaczyć na swoją suknię ślubną. Wyraźnie zaznacz konsultantce,  w jakim przedziale cenowym planujesz zakup, pozwoli to na wstępną selekcję wielu modeli. Można także szukać sukni podczas sezonowych wyprzedaży. Zazwyczaj zniżki pojawiają się jesienią, gdyż salony wprowadzają wtedy nowe kolekcje na przyszły rok, a poprzednie modele oferują w atrakcyjnych cenach.

Nie wszystko złoto, co się świeci

Pamiętaj, że suknia, która zachwyciła Cię w Internecie, niekoniecznie musi  dobrze pasować do Twojej budowy ciała. Mierz różne fasony, nawet takie, na które nigdy sama nie zwróciłabyś uwagi. Panie w salonach maja duże doświadczenie. Patrząc z boku,  potrafią podpowiedzieć, który model mógłby  na Ciebie pasować. Niektóre suknie na wieszaku mogą wyglądać bardzo zwyczajnie, a dopiero po założeniu wyglądają wspaniale.

Skąd mam wiedzieć, że to właśnie „TA” suknia?

To się po prostu czuje i wie…. Jeżeli poczujesz, że nie musisz już dalej szukać i mierzyć innych modeli, to znak, że Twoje poszukiwania dobiegły końca i wybrałaś najważniejszą suknię w swoim życiu. Jeżeli jesteś mniej zdecydowaną osobą, zostaw sobie na podjęcie decyzji kilka dni. Możesz posłuchać rad bliskich, ale i tak najważniejsze jest to, jak Ty się czujesz w danej sukni ślubnej. Wybierz tę, która w Twoim przekonaniu jest najlepsza i,  w której czujesz się wyjątkowo. Przedyskutuj swoje emocje z najbliższymi. Jeżeli cały czas myślami powracasz do wybranej sukni, wszystkie kolejne porównujesz do tej jednej, to jest duża szansa, że to właśnie ta. Po prostu wróć do salonu i kup ją!