Czy kosmetyki mogą nam szkodzić?

Na co należy zwrócić uwagę czytając składy kosmetyków? Czego unikać? Co nie służy naszemu zdrowiu? Co kryje się pod skomplikowanymi nazwami?

Coraz bardziej przywiązujemy uwagę do zdrowego stylu życia, uprawiamy sport, jemy zdrowo, czytamy składy na żywności i wydaje nam się, że zrobiliśmy wszystko, aby wykluczyć każdego dnia wprowadzanie szkodliwych produktów do naszego organizmu… No właśnie, słowo „wydaje się” jest tutaj znakomitym określeniem, ponieważ mało kto wie, jak szkodliwa a nawet czasem zabójcza jest dla naszego organizmu codzienna pielęgnacja!!!

sklady-kosmetykow-2

Nie da się ukryć, że coraz większą uwagę przykładamy również  do pielęgnacji ciała stosując różnorodne kosmetyki,  dzięki czemu chcemy zatrzymać upływający czas, nie mając zupełnie świadomości, że składy które są w nich zawarte podstępnie ten proces przyspieszają, oraz powodują wzrost toksyn w organizmie, a to jak wiemy bardzo często jest powodem chorób nowotworowych.

Z poniższego tekstu dowiedzą się Państwo, jak rozszyfrować składy zawarte w produktach do pielęgnacji oraz makijażu, gdzie ich szukać oraz jak działają na naszą skórę oraz organizm.

Na początek zacznę od wyjaśnienia, co to są w ogóle konserwanty w kosmetykach i do jakich celów są wykorzystywane.

sklady-kosmetykow-1

Kosmetyki kupowane w sklepie powinny być przydatne do użytku około 3 lata. Aby to osiągnąć muszą być konserwowane, po to by bakterie, grzyby i inne mikroorganizmy nie osiedliły się w kosmetyku. Konserwanty zabijają mikroorganizmy w kosmetykach, ale także na naszej skórze. Zarówno te dobre jak i i te złe. Niszczą naszą naturalną florę bakteryjną na skórze, przez co skóra staje się coraz bardziej wrażliwa na działanie z zewnątrz.

Konserwanty działają często drażniąco i alergizująco.
Oto czego trzeba unikać:

Składniki ropopochodne:

Mineral oil, Petrolatum, Paraffin Oil, Paraffinum liquidum / Olej mineralny, parafina, olej parafinowy

Bardzo powszechny składnik kosmetyków, produkt destylacji ropy naftowej. Zatyka pory przez co blokuje wchłanianie „dobrych” składników danego kremu. Ponadto zatrzymuje bakterie i kurz na skórze. Sprzyja powstawaniu trądziku, przyspiesza starzenie skóry. Połknięte w szminkach odkładają się  w wątrobie, nerkach czy węzłach chłonnych.

Występują w : kremach, balsamach do ciała, podkładach, pomadkach.

Parabeny 

(Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, Benzylparaben)

Parabeny należą do najskuteczniejszych i bardzo popularnych konserwantów w kosmetykach konwencjonalnych. Uniemożliwiają rozwój pleśni i grzybów. Liczne badania i raporty sugerują związek stosowania parabenów w kosmetykach z występowaniem raka piersi (składnik dezodorantów, antyperspirantów).  Parabeny posądzane są również o zaburzanie gospodarki hormonalnej. Przypisuje się im działanie estrogenne, powodujące przedwczesne dojrzewanie dziewczynek i feminizację chłopców. Przyspieszają starzenie się skóry.

Znajdziemy je w:  w dezodorantach i antyperspirantach, w podkładach i pudrach, szminkach, perfumach, żelach pod prysznic, kremach, balsamach i olejkach do ciała, szamponach, w wielu kosmetykach dla dzieci.

Pochodne formaldehydu

(hydantoina, diazolidinylomocznika, metylizotiazolinon).

Formaldehyd wykazuje działanie silnie alergizujące na skórę. W przypadku stosowania odżywek czy lakierów do paznokci może powodować przesuszenie skórek wokół paznokci i wysypki, a nawet onycholizę – oddzielenie płytki paznokciowej od łożyska.

Znajdziesz go w: Szamponach, żelach pod prysznic, kremach i balsamy do ciała, płynach do jamy ustnej , kosmetykach kolorowych (pudry, podkłady), lakierach i odżywkach do paznokci

Znajdziesz je pod nazwą: DMDM Hydantoin, Diazolidynl Urea, Imidazilidynyl Urea, Iodopropynyl Butylcarbamate, Hexetidine, Tosylamide/Formaldehyde Resin.
Laurylosiarczany sodu

 (Sodium Lauryl Sulfate, SLS; Sodium Laureth Sulfate, SLES) – Syntetyczny detergent, który występuje prawie wszędzie od kosmetyków do twarzy po domowe środki czystości. Wysusza skórę, zaburza nawilżenie skóry, podrażnia, wywołuje swędzenie, plamy na skórze, rozdwajanie włosów. Podrażniają oczy, skórę w okolicach narządów płciowych. Przedostaje się do krwi obciążając wątrobę, uszkadza układ nerwowy i odpornościowy skóry. Ma działanie rakotwórcze. Szczególnie niebezpieczne dla niemowląt, dzieci, kobiet w ciąży.

Znajdziesz je w: Szamponach, żelach i płynach pod prysznic.

Syntetyczne Barwniki

Barwniki mogą działać niekorzystnie na skórę i organizm. Wywołują alergie.  Barwniki ukrywają się pod numerami CI. Na przykład CI 17200. Jednak nie wszystkie barwniki są niebezpieczne czy szkodliwe. W przemyśle kosmetycznym używa się również barwników naturalnych. Niestety, aby zmylić przeciwnika, czyli kupującego, również barwniki syntetyczne zaczynają się na CI. Farby i barwniki naturalne można znaleźć po numerami CI 75100 – CI 77947. Inne barwniki CI są pochodzenia syntetycznego i najlepiej kupować produkty, które ich nie zawierają.

Talk (Talc )

UWAGA! Składnik wielu posypek dla niemowląt!!! Badania z okresu 20 lat udowadniają, że talk ma działanie wywołujące powstawanie nowotworu. Ponadto w połączeniu z łojem, potem i kosmetykami tworzy warstwę blokującą pory i zaburzającą funkcjonowanie skóry. Powoduje stany zapalne i ropne.

PEGi

 Polyethylene Glycol (PEG), Gliko polietylenowy, PEG-20 Gliceryl Laurate,  PEG (4-200), Butylene Glycol –  również zatykają pory. Powodują stany zapalne na skórze twarzy i w pachwinach, swędzenia, wysypkę, pękanie skóry. Zanieczyszczone dioksanem (1,4-dioxane) mają działanie rakotwórcze. Nie należy stosować w czasie laktacji i ciąży.

Po przeczytaniu powyższego tekstu pewnie w nie jednej głowie pojawiła się myśl „to co ja mam używać? Czy są w ogóle bezpieczne kosmetyki?” – moja odpowiedź na to pytanie… tak są, jest bardzo wiele firm, które wykluczają stosowanie powyższych składników, zastępując je naturalnymi  albo bezpieczniejszymi i tym samym droższymi konserwantami.

Ja wyszukuję produkty z certyfikatem wegańskim, gdyż z uwagi na swoje bezpieczne składniki, nie wymagają testowania na zwierzętach. A czego Ty będziesz używać od dziś? Pewnie przeszła Cię myśl „wykorzystam co mam i wtedy poszukam innych”. Ale czy naprawdę warto?

 

Edyta Szulist                                                                                                                                         Konsultant ds. Urody

Przedsiębiorca Arbonne

https://www.facebook.com/Konsultant-Przedsi%C4%99biorca-Arbonne-Edyta-Szulist-1568669233398533/?ref=bookmarks

Żródło: http://luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm

 

Edyta Szulist
Edyta Szulist

Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się jak będzie wyglądało Twoje życie za 5 lat, pracując w firmie czy branży w której jesteś? Nazywam się Edyta Szulist, z zawodu pedagog i kosmetyczka, jednak całe życie zawodowe spędziłam w finansach. W moim życiu pojawił się moment, ze wyobrażając siebie za 5 lat w swojej branży, przeraziłam się bo wiedziałam ze juz nic mnie tu lepszego nie czeka i byłam juz zmęczona korporacyjnym wyścigiem szczurów. Szukając dla siebie innych możliwości poznałam firmę która nie dość ze ma świetne produkty do pielęgnacji urody to jeszcze dała mi szanse na zmianę i wizję innego, lepszego oraz zdrowszego życia. Firma niesamowicie rozwija się w Polsce i jest otwarta na nowych Partnerów, wiec jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej, znajdź mnie na profilu społecznościowym.

  • Piękny artykuł dziękuję. Mi pomogło odstawienie kosmetycznej i farmakologicznej chemi. Wybrałam chemię botaniczną bezpieczną i skuteczną. Szkoda że przemysł karmi naszą skórę petrochemią i w sklepach z naturalnymi kosmetykami również ją znajdziesz.

  • Ewa „Psychologia Stylu”

    Super! Niby o wszystkich tych rzeczach wiedziałam, ale zawsze potem jak czytałam skład to się gubiłam w nazwach łacińskich. Znałam kilka, których unikałam i tyle. A teraz widzę, że jest tego więcej, że nazwy, które były dla mnie obce oznaczają składniki, których próbowałam unikać! Chyba zrobię notatkę do telefonu…

  • Świetny post! Właśnie takiego prostego, zbiorczego zestawienia mi brakowało. Staram się unikać szkodzących substancji i ten wpis bardzo mi się przyda. Dziękuję Ci bardzo i zapisuję sobie.

  • Bardzo merytoryczny post! Fajnie napisany i duzo cennych informacji 🙂

  • Women’s World

    Bardzo często wydaje nam się, że wyświadczamy naszej skórze przysługę a sięgając po ładne opakowanie kremu – robimy wręcz przeciwnie. Nieświadomie szkodzimy.